KOMENTARZE

Artykuł: Wizja ruchu tanecznego w Polsce

powrót

36

~JK

Dodano: 2014-02-21 | 00:01
do 34
Taka weryfikacja musi nastąpić i nastąpi ale zasady naprawdę nie są proste. Czasem ktoś nauczy się przepisów i książek na pamięć i nie zagniesz go i co? Były w Polsce takie przypadki :)
do matiego
dałeś przykład samych wymiernych sportów skoki narciarskie piłka nożna boks tam jak jesteś słaby odpadasz i wszyscy to widzą. No dobrze bywają sytuacje dyskusyjne ale bramka nokaut czy dalszy skok da się zmierzyć czy zauważyć. My zajmujemy się dyscypliną niewymierną i musimy się z tym pogodzić. Będą sędziowie słabi i doskonali i takie powinny być oceny turniejów na których sędziują. A już na pewno Mistrzostwa Polski powinni sędziować TYLKO byli Mistrzowie Polski
ale to moje zdanie do innej dyskusji.
Za miłe poparcie dziękuję i mam nadzieję że kiedyś to się spełni.
Pomóc może jedynie uświadamianie tancerzom ich praw i popularyzowanie wiedzy nt. struktur naszego ruchu.
Teraz niestety w większości trenerzy mówią co sami usłyszeli albo co myslą że wiedzą czasem co jest dla nich korzystne. Przykład znikoma wiedza nt Polskiego Tańca S .
Rozmawiajcie i pytajcie nie dajcie się zbywać nikomu.
35

~mati

Dodano: 2014-02-20 | 23:31
Myślę że Łukaszowi Kruczkowi też nie jest przyjemnie jak skoki jego podopiecznego MO K.Stocha oceniają sędziowie na 18 a nie 19 pkt. Przyjemność tutaj nie ma nic do rzeczy, bo możemy sobie dywagować że 3 czy 5 organizacji to dobra ilość, a prawda jest taka, że nawet jakby była jedna zrzeszająca wszystkich tancerzy i mistrzów tych czy tamtych, to dopóki sędziować daną parę będzie 3 czy 4 sędziów z którymi jedna para ma a druga nie ma lekcji czy szkoleń, bo ta druga miała ze składu sędziowskiego na danym turnieju akurat z jednym sędzią lekcje a nie z trzema jak para pierwsza, to możemy sobie POMARZYĆ o jakiejś rzetelności, wolnym wyborze czy czymkolwiek sprawiedliwym.

JEDNAK - faktem jest, że kto ma nas oceniać jak nie byli mistrzowie który chcą i szkolić i sędziować pary. Zaznaczam jednak, że mamy w Polsce paru trenerów WYBITNYCH którzy dawno oddzielili te dwie funkcje i z powodzeniem szkolą pół Polski. Śędziować (dorabiać) nie muszą, bo są dobrymi trenerami. I tak oto rynek by zweryfikował dobrych i słabych, wszystko by się poprawiło - jakość szkolenia (słabi trenerzy nie mieliby wzięcia za X na turniejach, bo nie mogli by sędziować z racji pełnienia funkcji trenerskich, więc może skupili by się na dobrym szkoleniu a nie szkoleniu za X i $), jakość sędziowania by się podniosła (bo słabi sędziowie nie byliby zapraszani przez organizatorów, którzy chcąc zarobić na turnieju sprowadzali by sędziów uznanych, rzetelnych, szanowanych przez tancerzy) i na końcu - jakość tańca.

Obowiązkowe cykliczne egzaminy dla sędziów przeprowadzane przez wybitnych trenerów, panele sędziowskie składające się na każdym turnieju nie z 5 tylko 9 sędziów i uwaga (nie wiem czy ktoś to wcześniej proponował) odrzucanie dwóch (w przypadku panelu 5 osobowego), lub czterech (w przypadku panelu sędziowskiego 7 lub 9 osobowego) skrajnych ocen cząstkowych.

Oczywiście jako tancerz też chcę się szkolić u najlepszych i przez najlepszych chcę być oceniany, jednak czy sędzia piłkarski trenuje piłkarzy? Czy trener piłkarski prowadzi mecz? W każdym sporcie mamy sędziów oceniających i trenerów szkolących i nie rozumiem tutaj żadnej argumentacji w stylu "nie przyjemnie jak sędzia oceni moją parę bo żadnej nie wychował". Mills Lane też żadnego boksera nie wychował. I nadal mielibyśmy kontrowersje że ten sędzia ocenił tak a ten inaczej, lecz byłoby to kontrowersje podobne do tych z innych dyscyplin (ten sędzia pokazał czerwoną kartkę, mimo że inny dałby żółtą). Jednak popieram Pana JK i całym sercem dopinguję, niech Pan zbierze tych, co myślą podobnie i w jakiś sposób zrealizuje postulaty swojego listu, bo są one jak najbardziej słuszne. I tak - zdaję sobie sprawę - że nawet jeśli w Polsce oddzielilibyśmy te dwie funkcje to co z turniejami na szczeblu międzynarodowym, tutaj niestety mamy deja vu.
34

~do JK

Dodano: 2014-02-20 | 23:29
Wg pana wypowiedzi to dobrze by było ,a by została przeprowadzona weryfikacja kwalifikacji sędziów we wszystkich organizacjach tanecznych.

W tej sytuacji może to spowodowałoby bardzo dużą poprawę "atmosfery" w tym sporcie.
33

~JK

Dodano: 2014-02-20 | 22:55
Mateusz.
Prawie tak napisałem w liście z tym że ograniczyłem się do 3 organizacji
1.PTT w Polsce
2.FTS amatorzy i zawodowcy w WDSFie
3.PZST/PT S.A amatorzy i zawodowcy w WDC
do ostatniej uwagi oddzielenia trenerów od sędziów muszę się nie zgodzić nie wiem czy przyjemnie jest bardzo dobremu trenerowi oddać pod ocenę swoją parę komuś kto nie wychował żadnej pary.

Wiem że część wpisów jest od młodych tancerzy ale każdy może wziąć udział w dyskusji i może jak zrozumie inaczej spojrzy na nasz świat :)
32

~do JK

Dodano: 2014-02-20 | 22:45
W niektórych komentarzach widac ,że wypowiadają się tancerze mało znający to co się dzieje w polskim tańcu i przypuszczalnie mający niską klasę taneczną (jeszcze dużo przed nimi).

W wypowiedziach jest też dużo emocji (jakby pisały to bardzo młode osoby).

To co napisał pan w artykule jest prostym opisem teraźniejszej sytuacji, a co się zdarzy w niedalekiej przyszłości to nie wygląda zbyt "różowo"

Zastanawia mnie tylko milczenie działaczy PTT w okręgach.
31

~Mateusz

Dodano: 2014-02-20 | 22:44
Ten cały bałagan jest kompletnie niepotrzebny i jest na to bardzo proste rozwiązanie, struktura taneczna powinna składać się z pięciu elementów:

PTT powinno być organizacją zrzeszająca tancerzy, sędziów i kluby, organizująca turnieje rangi ogólnopolskiej, mistrzostwa okręgowe, mistrzostwa klas (zarówno a, b jak i S klasowe) dla AMATORÓW

oraz dwie organizacje krajowe dla szczególnie uzdolnionych tancerzy, chcących kontynuować swoją karierę poza granicami kraju na międzynarodowych turniejach dla amatorów, jedna przynależna do WDSF, druga do WDC i niech każdy sobie wybierze czy woli GOC czy UK Open. PROSTE.

+ dwie organizacje dla zawodowców, tych chcących rywalizacji w WDSF i tych chcących startować w Anglii.

Sędziowie powinni mieć możliwość pracy w PTT oraz w jednej z organizacji przynależnych do WDSF lub WDC.

Sędziów powinno się oddzielić od funkcji trenerskich ale to temat rzeka.
30

~JK

Dodano: 2014-02-20 | 22:39
do 24 i 26
ojoj chyba idziemy troszkę w złą stronę z tą dyskusją. Rzeczywiście ja również mam wrażenie że nie przeczytaliście artykułu.
Ja nie namawiam nikogo do zmiany federacji i w przypadku tego artykułu nie jestem za jedną czy drugą. Napisałem że KAŻDY POWINIEN MIEĆ PRAWO WYBORU a do tej pory tak nie było. Teraz w momencie utraty praw WDSF przez PTT jest taka możliwość bo NIKT nie może już niczego PTT zakazać lub nakazać. Chcesz być w WDSF bądź ale masz prawo startu w Polsce. Chcesz być w WDC też możesz i też zachowujesz prawo startu w Polsce. Wszystko może organizować PTT jako niezależna organizacja.
Czy nie byłoby pięknie widzieć na jednym turnieju par z WDC i WDSF?
Nie traćmy tej możliwości przez niewiedzę.
24 i 26 szanuję Wasz wybór ale może jeszcze raz przeczytajcie mój list.
"Wedlug mnie, jak tancerz chce wiecej tanczyc i rywalizowac, to musi wybrac federacje ktora bedzie rozpoznowana przez WDSF, dlatego ze WDSF ma najwiecej turniejow (szczegolnie dla juniorow i dzieci, formacji, show), par tańczacych."
No to wybierz FTS bo jest rozpoznawalna przez WDSF i masz do tego prawo. Jeśli chodzi o ilość turniejów w Polsce najwięcej robi PTT i niech tak zostanie
"Nie macie do zaoferowania na ten moment nic tylko obietnice... "
Tylko że ja nic nie oferuję tylko proponuję jak najlepiej wykorzystać obecną sytuację dla dobra WSZYSTKICH tancerzy.
Dziś jestem Prezesem PZST związanym z WDC ale przede wszystkim jestem Polakiem i chciałbym żeby była JEDNA polska organizacja niezależna od wpływów międzynarodowych organizująca ruch taneczny w naszym kraju. Dziś PTT ma na to szansę.
29

~Panie Jacku

Dodano: 2014-02-20 | 22:22
Szkoda trudu.90% ludzi nie ma pojęcia o co chodzi w tym konflikcie.Wszystkim jest dobrze bo najlepiej ryby łowi się w mętnej wodzie.
28

~do 27

Dodano: 2014-02-20 | 21:17
A ty przeczytaj ze zrozumieniem tekst artykułu
27

~do 25

Dodano: 2014-02-20 | 20:40
Chyba nie zrozumiałeś o co chodzi w poscie GH.
26

~Ad JK

Dodano: 2014-02-20 | 20:33
Nie macie do zaoferowania na ten moment nic tylko obietnice... Teraz w polsce istnieje ptt i fts i oni organizuja turnieje na ktorych wszyscy tanczymy ... Nie potrzeba do tego nam zadnych zezwolen... Place licencje i tancze w polsce co chce ... Nie bede ryzykowal wystepu na turnieju organizowanym przez jakas firme aby pozniej krzywo na mnie patrzyli ... Jak bedziecie organizowac co tydzien czy dwa tygodnie turniej na ktory bedzie mozna przyjechac i zatanczyc to co innego ... Teraz jest pustynia czyli 0 ...( sorki 1,2 rocznie wow)... Dogadajcie sie z ptt :))) taka mala rada... Oni maja struktury sedziow pary turnieje - wy niiii... To tyle pozdrawiam i gratuluje optymistycznego patrzenia w przyszlosc jakakolwiek by nie byla - mam nadzieje pozytywna dla polskiego tanca ( nie SA :) )
25

~do GH

Dodano: 2014-02-20 | 20:31
Chyba ktoś nie umie czytac .Przeczytaj wpis pana Jacka poniżej a potem pisz bzdety
24

~GH

Dodano: 2014-02-20 | 20:12
Wszystko chodzi o kase. I napewno P. Glazik i inni panowie ktorzy sa przeciw P. W, P. Cz itp, nie robia tego bo kochaja taniec i wszystkich tancerzy. To jest ich wojna o wladze, tancerze musza wybrac ta federacje ktora bedzie pasowala do ich wymagan.
Wedlug mnie, jak tancerz chce wiecej tanczyc i rywalizowac, to musi wybrac federacje ktora bedzie rozpoznowana przez WDSF, dlatego ze WDSF ma najwiecej turniejow (szczegolnie dla juniorow i dzieci, formacji, show), par tanczacych.
23

~JK

Dodano: 2014-02-20 | 20:07
do 21
Bardzo dziękuję za ten wpis. Spróbuję wyjaśnić. Spółka Akcyjna to forma prawna nastawiona na zapewnienie zysku swoim akcjonariuszom. To chyba oczywiste. Bardzo dobrze że znalazł sie wśród naszego środowiska ktoś kto odważył się na taki ruch. Jak myślisz dlaczego do tej pory nikt tego nie zrobił? Wśród Rodziców jest bardzo wielu doświadczonych i sprawnych menadżerów i biznesmenów. Powód jest prosty. To nie jest łatwy rynek. Prezes PT S.A. ryzykuje bardzo wiele ale robi to. Z tego co mi wiadomo na razie dokłada poza swoją pracą także pieniądze (wyjazd do Paryża wielu Polskich par finansowany w części przez PT S.A.).
Oczywiste jest że chce w przyszłości na tym zarabiać ale to chyba dobrze jeśli ktoś coś organizuje i ludzie są z tego zadowoleni to niech zarabia. Brawo.
Teraz najważniejsze: nie trzeba być członkiem PT S.A. żeby brać udział w jego przedsięwzięciach. Dobre co?
Mało tego. Nie ma czegoś takiego jak członkostwo w PT S.A. możesz sobie kupić akcje i mieć udział w zyskach i to może każdy.
Co do innych Twoich opinii.
Więcej turniejów - więcej par - no to chyba lepiej.
Brać udział w imprezach organizowanych przez PT S.A. może każdy i przynależność do PTT PZST FTS czy PZTSport nie ma tu znaczenia.
Chyba wyjaśniłem i już nie przeczytam nigdzie uważajcie bo on chce zarobić :)
22

~Łabędzi śpiew

Dodano: 2014-02-20 | 19:19
czyżby łabędzi śpiew niektórych działaczy? :)

Dziś jest
20 kwietnia 2024

KLUB KIBICA